Dodatek

Olesia "Oles" Filipova


"Miałam tę cholerną nadzieję, że mi się uda, że nie będzie żadnych komplikacji. Pomyliłam się. Jak zwykle zresztą. Czy chociaż raz mogłoby mi się coś udać?"


"Dziękuję za to, że jesteś. Dziękuję, że mnie nie zostawiłaś. Jako jedyna nie zwątpiłaś we mnie. Doceniam to, naprawdę. Pamiętaj, że cię kocham."


"Uważnie czytałam tekst. Nie wierzyłam w to, co widzę. Jak mogłam być taka głupia?! Kazali przechwycić mi dokumenty dotyczące rodziny królewskiej. Po co im to, do cholery?!"


"Ja naprawdę tego nie chciałam. Owszem, należałam do Stranger, ale nie wiedziałam wszystkiego. Nigdy nie brałam udziału w ich akcjach, aż do tej misji. Nie miałam pojęcia, co to za dokumenty. Myślałam, że to coś związanego z innymi gangami. Nigdy nie przypuszczałabym, że chcą okraść królową Elżbietę."

 
"Więc tyle to dla ciebie znaczyło? Jednorazowa przygoda, żeby wykluczyć mnie z gry? Kolejny romans, kolejna naiwna laska? Mogłam się tego spodziewać. Jesteś sukinsynem i nikim więcej, Malik."


"Byłam naiwna. Nie wiem, po co godziłam się na coś takiego. Sama jestem sobie winna. Ale mam tę pieprzoną satysfakcję, że ty też w tym siedzisz."


Zayn Malik


"Czego się spodziewałaś? Wielkiej miłości? Happy endu? Myślałaś, że mógłbym pokochać kogoś takiego jak ty? Żyłaś w błędzie, królewno."


"Sądziłem, że wszystko pójdzie gładko. Miałem nadzieję, że mi się uda, że ona jest beznadziejna. Było zupełnie odwrotnie."


"Stary, ta mała jest taka naiwna. Może i ma pojęcie o przestępczości, ale o życiu nie. Głupszej laski nigdy nie spotkałem. To będzie naprawdę dobra zabawa."


"Dobra, ogarniam. Mam zrobić wszystko, żeby zdobyć te dokumenty. to może być trudne, ale dam radę."


"Wrzućcie na luz. Macie zachowywać się tak, jakbyście byli normalnymi ludźmi. Nic nam nie zrobią, bo nie mają dowodów."


"Królewno, w jakim ty świecie żyjesz? W naszej branży nie ma miejsca na uczucia. Tutaj nie ma sentymentów. Naucz się w końcu tego."

       Powyższe teksty są urywkami różnych rozdziałów tej historii. Mam nadzieję, że chociaż w małym stopniu zachęciło to Was do czytania Hated.
       Kolejność przypadkowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz